4 lutego to dzień, o którym powinniśmy pamiętać co roku. To Światowy Dzień Walki z Rakiem.
Sadzę, że nie ma wśród nas osób,
które nie wiedzą co to jest za choroba, tak samo jak nie sądzę, że nie ma wśród
nas osób, które w rodzinie nie borykały się, bądź borykają z tą chorobą.
Krótko pisząc nowotwór to
nieprawidłowa tkanka, która powstaje z jednej „chorej” komórki w organizmie.
Rośnie przez podział, organizm wtedy traci jakąkolwiek kontrolę nad namnażaniem
się komórek poprzez mutację różnych genów. To choroba, która do XX wieku była
chorobą nieuleczalną. Niemniej jednak obecnie medycyna jest coraz lepiej
rozwinięta, ale w całkowite wyleczenie raka to nie lada wyzwanie dla onkologii.
Dlatego właśnie w dniu 4 lutego co roku obchodzony jest Światowy
Dzień Walki z Rakiem, po to aby uświadamiać nas wszystkich o tym, jak
kluczowa jest profilaktyka. Jak ważna jest edukacja oraz zwiększanie świadomości społeczeństwa na temat
profilaktyki, na temat objawów, diagnostyki, a tym samym na temat leczenia tej podstępnej
choroby.
„Rak” atakuje coraz częściej i
silniej, ponieważ w roku 2020 liczba zachorowań
to ponad 204,5 tyś.
To nie tylko predyspozycje
genetyczne, ale również nasz styl życia: zła dieta, brak ruchu oraz wiele
innych czynników, które opiszę poniżej mają wpływ na zachorowanie.
Pierwszym i najważniejszym
krokiem to oczywiście wczesna, właściwa diagnoza. Krótko pisząc badajmy się
regularnie, nawet jeśli nie zauważymy żadnych niepokojących objawów. Większość wcześnie
wykrytych rodzajów raka daje bardzo duże szanse na wyleczenie.
Następnym krokiem, który może pomóc
nam uchronić się przed zachorowaniem to rzucenie palenia tytoniu. Jeden
papieros zawiera 7 tyś substancji chemicznych, a 70 z nich jest rakotwórczych.
Nasza masa ciała również ma wpływ
na zachorowanie, ponieważ nadwaga czy otyłość to częsta przyczyna nowotworów. Nadmiar
tkanki tłuszczowej przyczynia się do wydzielania substancji prozapalnych.
Zwracajmy uwagę w jaki sposób się odżywiamy.
Według badań WHO są produkty,
które mają predyspozycje do rozwoju nowotworów.
Wśród nich są:
1. Czerwone
mięso, ale również wyroby, do których zostało użyte jak parówki, wędliny czy
kiełbasy
2. Nadmiar
soli w diecie.
3. Żywność
wysoko przetworzona (złej jakości mięso, cukier, sól, dodatki dodawane do
żywności takie jak aromaty, barwniki, wzmacniacze smaku).
4. Alkohol.
5. Dieta
uboga w warzywa czy owoce – produkty te zawierają cenne witaminy i składniki
mineralne, które warto dostarczać swojemu organizmowi.
6. Dieta
uboga w błonnik pokarmowy, który reguluje pracę przewodu pokarmowego. Jedząc produkty
bogate w błonnik zapewnią nam uczucie sytości, a tym samym utrzymamy prawidłową
masę ciała.
Kolejną istotną kwestią jest brak
ruchu. Obecnie jest coraz więcej dowodów na to, że brak aktywności fizycznej
zwiększa ryzyko pojawienia się jakiegoś rodzaju nowotworu. Większość z nas
spędza mnóstwo czasu siedząc przy biurku co najmniej 8 godzin dziennie, choć
zdarza się i dłużej. Zwróćmy uwagę na codzienną aktywność, spacerujmy,
korzystajmy ze schodów zamiast z windy, wysiadajmy kilka przystanków wcześniej z
komunikacji miejskiej po to, aby spacerkiem wrócić do domu. To idealny sposób
na zachowanie prawidłowej masy ciała. W ciepłych miesiącach roku korzystajmy z
roweru, zamiast z samochodów czy komunikacji miejskiej.
Promieniowanie słoneczne to również
istotna kwestia. Chrońmy swoje ciało przed nim, stosując kremy ochronne oraz
nie korzystajmy z solarium. W ich przypadku promienie ultrafioletowe powodują poważne
konsekwencje zdrowotne od raka skóry, choroby oczu, przez osłabienie naszego
układu odpornościowego.
Dbanie o siebie powinno być naszą
priorytetową sprawą!
Komentarze
Prześlij komentarz